9:12 Wtorek
13 Listopad 2007
Bracia
Bratem być to fajna rzecz... ...można stu kolegów mieć.
13 listopada 2007 - staję się kobietą. Udało mi się dziś rano ogolić. Fakt ten uznaję to za niezaprzeczalny dowód mojej metamorfozy. Dodam tylko, że oprócz golenia udało mi się przebrać wielką kupę razem z dzieckiem, ubrać drugie dziecko do przedszkola i jeszcze je do niego odwieźć. A wszystko to bez najmniejszej pomocy. No, prawie bez...
Brothers In Arms
Są więzi tak mocne, że ich zerwanie zdaje się zagrażać życiu łączących je jednostek. Więzy krwi nie zawsze chcą być aż tak mocne, a jednak nie da się ich zerwać. Rzadko kiedy można kształtować więzi łączące nas z innymi. Ostatnio przekonałem się, że nawet o te najmocniejsze z więzi trzeba bardzo dbać. Kochanymi osobami trzeba się opiekować. Z całych sił..
Fragile
Życie człowieka jest takie kruche. Tak mało trzeba, by zgasić tlący się knot. Dziś przyśniło mi się, że umieram. Bardzo spokojny, dobry sen. Spokojna, dobra śmierć. Wybrana. Obudziłem się o 6:00. Znacznie łatwiej teraz docenić mi wartość życia. Zwłaszcza tego małego.